Juniorzy Formuły 2 w 2025 roku mają o co walczyć, ponieważ za sprawą nowego zespołu, Formuła 1 zyska dwa nowe miejsca, stanowiące szansę dla debiutantów. W tej serii co roku pojawiają się zawodnicy ze sporym bagażem talentu. Przyjrzyjmy się zatem kierowcom z przedsionka Formuły 1, którzy będą kraść uwagę reszcie stawki w nadchodzącym sezonie.

Najciekawsi juniorzy Formuły 2 według Kontry

  • Arvid Lindblad
  • Dino Beganović
  • Leonardo Fornaroli
  • Gabriele Mini

Arvid Lindblad — Campos

Arvid Lindblad to brytyjski kierowca Camposa, który wydaje się być największą nadzieją Red Bulla. Urodzony w 2007 r. Lindblad bardzo szybko wspina się po wyścigowej drabinie, dołączając do stawki F2 nieco ponad 2 lata od pierwszego startu w bolidach. W międzyczasie zaliczył bardzo dobre występy we Włoskiej F4, w której rywalizował z Kacprem Sztuką i Ugo Ugochukwu.



Brytyjczyk w minionym sezonie zaliczył debiut w Formule 3 za kierownicą samochodu ekipy Prema. W trakcie kampanii zanotował 5 podiów, w tym 4 zwycięstwa. W klasyfikacji kierowców uplasował się na czwartej lokacie jako najlepszy z debiutantów. Jeśli ustabilizuje formę, może być jednym z kandydatów do sukcesów w Formule 2.



Zdaje się, że Red Bull upatruje w nim kolejnego potencjalnego kierowcę głównej ekipy. Jeśli ten sezon okażę się dla niego wystarczająco dobry, Lindblad może stać się zagrożeniem zarówno dla Liama Lawsona jak i Isacka Hadjara, zakładając, że Yuki Tsunoda odejdzie z zespołu.

Juniorzy Formuły 2 - Lindblad
Arvid Lindblad podczas wyścigu F3 w Austrii

Dino Beganović — Hitech

Begnaović został zauważony przez media już niespełna 5 lat temu, kiedy to Ferrari przyłączyło go do swojej akademii. Na potwierdzenie swojego talentu jeszcze w tym samym roku, w wieku szesnastu lat uplasował się na trzeciej pozycji w przepełnionej talentem klasyfikacji włoskiej Formuły 4.

Największy sukces przyszedł jednak w 2022 roku, kiedy to Szwed zdominował serię Formula Regional European Championship by Alpine (w skrócie FRECA) uchodzącą za finalny sprawdzian przed wejściem do rywalizacji w zawodach organizowanych przez FIA. Jego nagrodą była szansa startu w Formule 3.

Pierwsza kampania w tej serii przeszła pod znakiem braku stabilności. Cztery razy stawał na podium, ale za siedmiokrotnie finiszował poza punktowanymi pozycjami. Ostatecznie zajął szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Kolejną próbę zwojowania Formuły 3 podjął w następnym sezonie. Ta była lepsza od debiutu, chociaż trudno ją nazwać fenomenalną. Szwed ponownie zmagania ukończył na szóstej lokacie, ale dużo bliżej rywali.

Dino w Formule 2 będzie musiał pokazać, że dalej ma ten talent, który doprowadził go do triumfu w FRECA. Ten rok to sprawdzian, który musi zaliczyć z oceną bardzo dobrą, żeby pozostać w orbicie zainteresowań zespołów Formuły 1.

Juniorzy Formuły 2 - Beganović
Dino Beganović w bolidzie F3

Leonardo Fornaroli — Invicta

„Leo” nigdy nie uchodził za talent na poziomie przyszłego kierowcy Formuły 1. W klasyfikacjach mistrzostw najczęściej zajmował pozycje na przełomie pierwszej i drugiej dziesiątki. Najlepiej wyglądał w sezonie 2021 Włoskiej F4, w której uplasował się na piątym miejscu i w 2022 r. w serii FRECA, gdzie zajął najwyższą pozycję wśród debiutantów.

Sporo zmieniło się w minionej kampanii. Włoch stale znajdował się w czołówce tabeli i prezentował bardzo równą formę. To właśnie stabilność przyniosła mu nieoczekiwane mistrzostwo Formuły 3 w barwach ekipy Trident. Włoch mimo końcowego triumfu, nie wygrał ani jednego wyścigu.

Następny sezon przyniesie odpowiedź na pytanie, czy ten sukces był jedynie zbiorem przypadków. Jeśli aktualny mistrz „Trzeciej Ligi” podtrzyma dyspozycję w przedsionku F1, to może stać się poważnym kandydatem do awansu, wszakże wykazuje się tym, czym juniorzy Formuły 2 rzadko się cechują, czyli równością.

Leonardo Fornaroli w bolidzie Trident w F3

Gabriele Mini — Prema

Członek akademii Alpine i drugi Włoch na naszej liście. Gabriele przez całą swoją karierę osiągał bardzo dobre wyniki w kolejnych seriach. Od kartingu po Formułę 3 Mini prezentował swoje ogromne możliwości. Zaowocowało to mistrzostwem F4 w wieku zaledwie piętnastu lat.

Kolejnym istotnym osiągnięciem było drugie miejsce w klasyfikacji FRECA w 2022 r. Rok później przeniósł się do F3, gdzie w barwach Hitech’a w swoim debiutanckim sezonie zdołał zanotować dwa zwycięstwa i zająć siódmą pozycję w „generalce”. Następny rok to już walka o mistrzostwo do samego końca. Bitwę wygrał jego rodak, Fornaroli, ale Gabriele i tak pozostawił po sobie dobre wrażenie.

Podopieczny Alpine zdążył już zadebiutować w Formule 2, kończąc sprint w Baku na znakomitym trzecim miejscu. Daje to nadzieję na mocne wejście i walkę o najwyższe cele w kluczowym roku. Drugie miejsce w Alpine wydaje się być otwarte. Wydaje się, że mało kto w zespole ma pełną wiarę w Jacka Doohana, więc Mini może bardzo szybko wyrosnąć na kandydata do fotela na 2026 r.

Gabriele Mini w bolidzie Premy w F3
PREVIOUS POST
You May Also Like