DAMS Lucas Oil historia

W sezonie 2026 Roman Biliński będzie w Formule 2 reprezentował zespół DAMS Lucas Oil. Będzie pierwszym kierowcą startującym pod biało-czerwoną flagą w historii serii GP2/F2 od czasu jej powstania w 2005 roku. O losach Bilińskiego w przedsionku F1 będziemy jeszcze pisać i opowiadać na Kontrze wielokrotnie. Teraz skupimy się na przeszłości zespołu, w którego barwach Polak będzie jeździł w 2026 roku. Oto historia DAMS.

Początki DAMS w seriach juniorskich

DAMS to francuski zespół wyścigowy z siedzibą nieopodal historycznego Circuit de la Sarthe. Jego założycielami są Jean-Paul Driot oraz siedmiokrotny triumfator wyścigów Formuły 1 – René Arnoux. To właśnie od ich nazwisk pochodzi oryginalna nazwa zespołu, Driot-Arnoux Motorsport. Od początku istnienia ekipa skupiała się na jeździe w seriach juniorskich.

Swój debiut zespół zaliczył w 1989 roku, startując w Formule 3000. Seria była wtedy dla kierowców ostatnim przystankiem przed Formułą 1. Na sukcesy DAMS nie trzeba było długo czekać. Już w pierwszym sezonie startów zespół okazał się najlepszy w klasyfikacji, a Érik Comas zdobył wicemistrzostwo F3000. Za sprawą tego samego kierowcy w 1990 roku francuska ekipa do mistrzostwa zespołów dołożyła tytuł wśród kierowców.

DAMS Formuła 3000
Erik Comas w pierwszym bolidzie Formuły 3000 wystawionym przez DAMS. Źródło: x.com / @damsracing

W F3000 DAMS startował aż do sezonu 2001. Francuzi łącznie czterokrotnie triumfowali w klasyfikacji zespołów, a ich kierowcy zdołali zdobyć trzy tytuły. Poza Comasem mistrzostwa wygrywali w sezonie 1993 Olivier Panis oraz rok później Jean-Christophe Boullion. W międzyczasie zespół zaczął swoje programy również w innych seriach. Swoich sił Francuzi próbowali w niemal domowym 24-godzinnnym wyścigu Le Mans. Jednak tam DAMS nigdy nie odniósł sukcesów. Lepiej szło w innych seriach juniorskich, między innymi w Europejskiej Formule Renault, której mistrzostwo w 2003 roku zdobył José-María López.

Sukcesy w GP2 i nie tylko

W sezonie 2005 ruszyło GP2, czyli seria, która zastąpiła F3000 na miejscu ostatniego przystanka przed F1. DAMS, za sprawą wspomnianego już José-María Lópeza, wygrał tam już w czwartym wyścigu sezonu. W latach 2006–2009 francuski zespół współpracował z Toyotą i jej programem młodych kierowców. Jeden z członków akademii Toyoty, Kamui Kobayashi, zdobył dla DAMS pierwszy tytuł GP2, lecz nie w jej głównym cyklu, a w edycji azjatyckiej, rozgrywanej na przełomie lat 2008 i 2009. W tym samym czasie DAMS zaliczył swój ostatni sezon w innej serii – A1 Grand Prix. Francuska ekipa brała udział we wszystkich czterech edycjach, obsługując bolidy dla reprezentacji Francji, Szwajcarii, Meksyku i RPA. Ci pierwsi w sezonie 2005/06 zdobyli dla DAMS jedyne mistrzostwo A1 GP.

Po tytuły DAMS zaczął sięgać także w GP2. Pierwszym mistrzem w barwach zespołu został Romain Grosjean w sezonie 2011. Francuz został też kolejnym kierowcą na długiej liście tych, którzy reprezentowali DAMS, a potem dostąpili zaszczytu jazdy w Formule 1. Rok później mistrzostwo GP2 zdobył Davide Valsecchi, który mimo tego wyczynu nigdy nie wystąpił w królowej motorsportu. W sezonie 2012 DAMS po raz pierwszy wygrał też klasyfikację zespołów GP2. Po drugi, i jak się okazało ostatni, tytuł w GP2 francuska ekipa sięgnęła w 2014 roku. W tym samym sezonie mistrzem wśród kierowców został Jolyon Palmer, czyli ostatni mistrz przedsionka F1 w barwach DAMS.

Romain Grosjean DAMS GP2
Romain Grosjean w 2011 został mistrzem GP2. Źródło: Wikimedia Commons

DAMS odnosił kolejne sukcesy także poza GP2. Zespół Jean-Paula Driota zawitał do Formuły E, gdzie partnerował Renault. Zespół pod nazwą Team e.dams-Renault w sezonie 2014/15, a potem jako Renault e.dams triumfował w klasyfikacji zespołów trzykrotnie w pierwszych trzech sezonach istnienia serii. Sebastien Buemi jeden raz zdobył mistrzostwo kierowców w sezonie 2015/16. DAMS był aktywny w Formule E aż do 2022 roku. Po odejściu Renault z FE zespół został przemianowany na Nissan e.dams. Największymi sukcesami pod tym szyldem były wicemistrzostwa kierowców, zdobyte przez Buemiego w sezonie 2018/19, oraz zespołów, po które ekipa sięgnęła rok później.

DAMS świetnie sobie radził również w Formule Renault 3.5. Francuska ekipa dwukrotnie sięgnęła po mistrzostwo zespołów oraz kierowców. W sezonie 2013 mistrzem serii został Kevin Magnussen, który po tym sukcesie awansował bezpośrednio do Formuły 1. W 2014 wygrał inny kierowca, świetnie nam znany z królowej motorsportu, czyli Carlos Sainz. Rok później w barwach DAMS startował kolejny kierowca, który trafił do F1, czyli Nyck de Vries. Holender zajął trzecie miejsce w punktacji, a francuska ekipa była druga w klasyfikacji zespołowej. Po sezonie 2015 zespół Jean-Paula Driota opuścił Formułę Renault 3.5, by w 2016 zacząć starty w GP2. Tam nie odniósł sukcesów i po zaledwie dwóch latach opuścił serię, aby skupić się na Formule 2.

Carlos Sainz DAMS Formuła Renault 3.5
Carlos Sainz i zespół DAMS świętowali mistrzostwo Formuły Renault 3.5. Źródło: x.com / @damsracing

DAMS w Formule 2

Ostatnia seria w drodze do F1 zawsze była oczkiem w głowie dla DAMS. Gdy w 2017 roku GP2 przemianowano na Formułę 2, Francuzów nie mogło w niej zabraknąć. W pierwszych dwóch kampaniach DAMS dwukrotnie zajął trzecie miejsce w klasyfikacji zespołów. W obu sezonach niebieskie barwy ekipy przydział Nicholas Latifi, a w 2018 dołączył do niego Alexander Albon. Taj po roku opuścił zespół, by jeździć w Formule 1, zaś Kanadyjczyk miał przed sobą jeszcze jeden rok w F2. W sezonie 2019 do Latifiego dołączył Sergio Sette Câmara i ta dwójka zdobyła mistrzostwo w klasyfikacji zespołów. Na dodatek Kanadyjczyk skończył drugi w punktacji kierowców, co jest do dziś najlepszym wynikiem dla DAMS.

Alex Albon Nicholas Latifi DAMS 2018
Alex Albon i Nicholas Latifi byli kolegami zespołowymi nie tylko w Williamsie. Wcześniej wspólnie reprezentowali DAMS. Źródło: x.com / @damsracing

Za kulisami nie było tak kolorowo. Jeszcze w trakcie trwania sezonu 2019 roku zmarł założyciel zespołu, Jean-Paul Driot. Władzę przejęli jego synowie, Olivier i Grégory. Następne sezony okazały się być trudne także pod względem sportowym. W pandemicznych sezonach DAMS nie był w stanie walczyć o mistrzostwa. Nieco lepiej zespół zaczął sobie radzić w sezonach 2022 i 2023, gdy za sprawą Ayumu Iwasy francuska ekipa znów regularnie stawała na podium. W sezonach 2024 i 2025 rolę Iwasy przejął Jak Crawford. Amerykanin do podiów i triumfów dorzucił wyrównanie wyniku Latifiego, czyli wicemistrzostwo w klasyfikacji kierowców w sezonie 2025.

W międzyczasie doszło do ważnych zmian w funkcjonowaniu zespołu. W lutym 2022 roku DAMS został sprzedany przez Oliviera i Grégory’ego Driotów. Nowym właścicielem został Charles Pic, były kierowca Formuły 1. Sam Francuz nigdy nie miał okazji startować w barwach zespołu w seriach juniorskich, za to jego brat, Arthur Pic, reprezentował ekipę w 2012 roku w Formule Renault 3.5.

Kolejnym ważnym wydarzeniem było nawiązanie bliższej współpracy z Lucas Oil przed sezonem 2024. Amerykańska firma od wielu lat wspierała zespół, aż w 2024 roku została sponsorem tytularnym. Innym wartym podkreślenia faktem z ostatnich lat jest dołączenie zespołu do Formuły 3 w sezonie 2025. Pierwsza kampania była pozbawiona sukcesów i DAMS zajął ostatnie miejsce w punktacji.

Charles Pic właściciel zespołu DAMS
Charles Pic – właściciel zespołu DAMS Lucas Oil. Źródło: x.com / @damsracing

Czego spodziewać się po DAMS Lucas Oil w sezonie 2026?

Roman Biliński w listopadzie 2025 roku został ogłoszony kierowcą DAMS Lucas Oil w Formule 2. Czego należy oczekiwać od Polaka w nadchodzącym sezonie? Od wprowadzenia nowej konstrukcji bolidów – Dallara F2 2024 – stawka serii jest wyrównana jak nigdy dotąd. Praktycznie każdy zespół był już w stanie walczyć o podia, a nawet zwycięstwa. Nie inaczej powinno być w 2026 roku.

DAMS wydaje się być jednym z lepszych miejsc do jazdy, gdyż zespół ma ogromne doświadczenie, co na pewno pomoże Bilińskiemu w aklimatyzacji w nowej serii. W testach posezonowych na torze Yas Marina Biliński zajmował pozycję w drugiej dziesiątce, lecz jak mawia klasyk, gdy wyniki testów nie idą po myśli kibiców – „czasy się nie liczą”.

Roman Biliński DAMS Lucas Oil F2
Roman Biliński w barwach DAMS Lucas Oil podczas testów Formuły 2 w Abu Zabi. Źródło: x.com / @damsracing

Będąc już zupełnie poważnym, to Polak na pewno będzie potrzebował chwili na poznanie nowych konstrukcji, w czym pomogą testy przedsezonowe. Na realną ocenę możliwości Bilińskiego przyjdzie czas dopiero w trakcie trwania sezonu. Po niezłym debiucie w Formule 3 w 2025 roku można mieć spore nadzieje, że także w F2 Polak szybko znajdzie dobre tempo.

Kolegą zespołowym polskiego kierowcy będzie Dino Beganović. W swoim drugim sezonie startów Szwed nie będzie łatwym rywalem, a co więcej, można go rozpatrywać nawet jako jednego z głównych kandydatów do tytułu. Przed Romanem Bilińskim niełatwe, ale bardzo ekscytujące zadanie, którego początek będzie miał miejsce już w marcu.

Korekta: Nicola Chwist

Źródło zdjęcia poglądowego: Wikimedia Commons

Authors

  • Wiktor Żuchowski

    Ludzie mają przeróżne wspomnienia z czasów koronawirusa. Ja osobiście najlepiej pamiętam oglądanie historycznych wyścigów F1, oraz - będąc zainspirowany występem Sebastiana Vettela w Grill The Grid - uczenie się wszystkich mistrzów świata Formuły 1, sezon po sezonie. Mniej więcej w tamtym czasie zadecydowałem, że chcę zajmować się dziennikarstwem, a w Kontrze mam przyjemność dzielić się z wami pasją do najpiękniejszego sportu świata!

  • Nicola Chwist

    Absolwentka sztuki pisania i studentka psychologii. Z zawodu Starsza Korektorka materiałów dydaktycznych na uczelni prywatnej. W wolnym czasie redaguje dla wydawnictw, a jedną z jej specjalizacji stała się Formuła 1. Współpracowała przy książkach, takich jak "Grand Prix" Willa Buxtona, "Mercedes. Za kulisami teamu F1" Matta Whymana, "Formuła 1. Ilustrowana historia królowej motorsportu" Maurice’a Hamiltona czy "Bez ściemy" Günthera Steinera. Wierna fanka F1 od 2007 roku.

PREVIOUS POST
You May Also Like