
Dzisiaj miał miejsce ostatni dzień zmagań najlepszych kierowców Europy w Rajdzie Polski – tym razem mieli do przejechania dwa razy odcinki „Mikołajki”, nowy odcinek „Pozezdrze” oraz „Gmina Mrągowo”. Ten ostatni został oznaczony jako Power Stage.
Dramat Korhonena
Pierwszy odcinek był bardzo krótki, można wręcz powiedzieć, że na przebudzenie, wszak zaczynali dzień o 8:00. Ten odcinek wygrał Szwed Isak Reiersen nad Sesksem i Østbergiem. Miko Marczyk z Szymonem Gospodarczykiem dojechali z czwartym czasem i stratą sekundy do zwycięzcy. Najbliższy rywal Polaków w Rajdzie Polski, Korhonen, uzyskał dopiero szósty czas. Mimo to na następnym odcinku zakończył się rajd dla Fina.
Na skutek dachowania na odcinku „Pozezdrze” na piątym kilometrze został zmuszony do wycofania się z rywalizacji. Ten odcinek wygrał Irlandczyk Jon Armstrong nad Marczykiem i Sesksem, a za nimi reprezentacja Skandynawów. Armstrong kończy poranną pętlę na trzeciej pozycji, tuż za nim Reiersen z Østbergiem.
Pierwszy przejazd odcinka „Gmina Mrągowo” z kolei padł łupem Łotyszy, tuż za Marczykiem. Do drugiej pętli Polacy startowali ze stratą 40 sekund do lidera. Miko po odcinku mówił, że jego Škoda była nadsterowna na końcu odcinka. Z kolei rumuński kierowca, Simone Tempestini, złapał kapcia, a pętlę skończył na szóstej lokacie. Za nim uplasował się Włoch Andrea Mabellini.
Kierowcy zgodnie twierdzili, że Rajd Polski cieszy ich oczy świetnymi widokami na odcinkach, a Piotr Krotoszyński na widok helikoptera nad sobą dodał gazu, lecz na szczęście obyło się bez żadnego wypadku.
W klasyfikacji drugi z Polaków, Jakub Matulka, zakończył poranną pętlę na dziewiątym miejscu, a za nim uplasował się Krzysztof Bubik z ponad minutową stratą do Jakuba. Z prawie dwuminutową stratą za Matulką jechał trzeci kierowca klasyfikacji Mistrzostw Polski, Jakub Brzeziński. W ERC3 Tymek Abramowski jechał jak natchniony, utrzymując prowadzenie w klasie nad Vatanenem oraz Charpentierem.
W Master ERC Zbigniew Gabryś prowadził nad Verstappenem oraz Hadikiem.

Sesks podkręca tempo
Drugi przejazd odcinków zaczął się od zwycięstwa Sesksa nad Reiersenem oraz Marczykiem – warto nadmienić, że między Szwedem i Polakiem różnica była o jedną dziesiątą sekundy. Tuż obok, również z tą samą stratą do Polaka, dojechał Tempestini.
Z racji tego, że odcinek był krótki, odstępy czasowe między czołówką były niewielkie. Natomiast na Pozezdrzu zaczynało się to powoli rozjeżdżać. Tutaj też wygrał Sesks z czterema sekundami przewagi nad Armstrongiem, 7,5 nad Marczykiem oraz 7,9 nad Reiersenem.
Pomimo dobrego przejazdu, Irlandczyk dostał 10 sekund kary za spóźnienie na PKC. Po przejechaniu odcinka Łotysze stwierdzili, że jadą bez większego ciśnienia, bo nie skupiają się na rywalizacji w ERC.
Do Power Stage dziesiątka przedstawiała się tak: Sesks, Marczyk, Armstrong, Reiersen, Østberg, Tempestini, Johansson, Mabellini, Matulka oraz Max McRae, wyprzedzając Krzysztofa Bubika w klasyfikacji generalnej.
Power Stage zebrał żniwa – Jos Verstappen urwał koło, a Jarosław Szeja uległ wypadkowi. Max McRae złapał kapcia, przez co Bublik awansował na dziesiąte miejsce.
Różnice czasów między czołówką były minimalne, a mimo to Sesks wygrał Power Stage, a zarazem cały rajd. Na drugim miejscu dojechał Miko Marczyk, ale mimo braku dodatkowych punktów za Power Stage, został liderem klasyfikacji generalnej ERC.
Gratulacje Miko!
Ogromne gratulacje należą się również Tymkowi Abramowskiemu, który jako lokalny chłopak z Olsztyna wygrywa w ERC3! Wielkie gratulacje!
Poniżej klasyfikacje Rajdu Polski:


Następny rajd odbędzie się we Włoszech początkiem lipca i do końca sezonu załogi będą rywalizować na asfaltach. Marczyk ma przewagę, bo będzie ruszać jako lider klasyfikacji i robić wszystko, co w jego mocy, by je utrzymać – ale i na to przyjdzie czas.
Jeśli ktoś ominął wcześniejsze relacje, tutaj znajdzie linki z podsumowaniem Rajdu Polski z dnia pierwszego oraz drugiego.
———-
Na koniec serdeczne podziękowania dla Adriana za pomoc w realizacji wywiadów, które znajdziecie na Facebooku oraz Instagramie. Nie ma nic lepszego niż udana współpraca przy pasji!
Korekta: Nicola Chwist
Źródło grafiki poglądowej: fot. Marcel Gawin