Jakie są nocne wyścigi w Formule 1?

Nocne wyścigi w Formule 1 są relatywnie świeżym dodatkiem do tej dyscypliny, natomiast obecnie ciężko sobie wyobrazić ich brak w kalendarzu. To właśnie przy sztucznym oświetleniu powstają jedne z bardziej ikonicznych zdjęć oraz momentów. Pierwszym nocnym wyścigiem w kalendarzu było debiutanckie Grand Prix Singapuru w sezonie 2008. Od tego czasu, kilka nowych obiektów podjęło się organizacji wyścigu pod przykryciem nocy, a w 2025 roku zostanie rozegranych aż 6 takich rund.

W 2025 roku 6 wyścigów zorganizowanych będzie nocą

Grand Prix Bahrajnu
Grand Prix Arabii Saudyjskiej
Grand Prix Singapuru
Grand Prix Las Vegas
Grand Prix Kataru
Grand Prix Abu Dhabi

Grand Prix Bahrajnu

Grand Prix Bahrajnu wpisało się do księgi historii F1 jako pierwszy wyścig zorganizowany na bliskim wschodzie. Formuła 1 zadebiutowała w Bahrajnie w 2004 roku na torze Sakhir, lecz pierwsze wyścigi rozgrywane były za dnia, a kierowcy mierzyli się z wysokimi temperaturami. Dopiero w 2014 roku, Bahrajn na obchody 10-lecia Grand Prix na torze Sakhir, zorganizowal nocny wyścig o Grand Prix. Sztuczne oświetlenie zapewniło widowiskowe obrazki, a rywalizacja Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga sprawiła, że jubileuszowy wyścig zapadł w pamięci wielu fanom F1. Od tego momentu, wszystkie wyścigi w Bahrajnie rozgrywane są w nocy, a kibice nie wyobrażają sobie możliwości powrotu do ścigania przy naturalnym świetle.

Grand Prix Arabii Saudyjskiej

Grand Prix Arabii Saudyjskiej rozgrywane na torze Corniche dołączyło do kalendarza F1 w 2021 roku i weszło do kalendarza z drzwiami i futryną. Ten niezwykle ciasny i szybki tor dostarczył ogromnych emocji już podczas kwalifikacji, gdy Max Verstappen tańczył swoim bolidem pomiędzy barierkami, nie zostawiając najmniejszego marginesu błędu. Nawet tak doświadczeni kierowcy jak Fernando Alonso, nie mogli oderwać wzroku od szybkiego kółka Holendra, lecz cały czar prysł, gdy ten zahaczył o bandę na wyjściu na prostą startową, kończąc swoją przygodę z kwalifikacjami.

Nie był to natomiast koniec emocji, ponieważ w wyścigu Max Verstappen i Lewis Hamilton stoczyli jedną z ostrzejszych rywalizacji na torze, zostawaiając całą stawkę daleko w tyle. Strefy DRS zostały zaprojektowane w taki sposób, że kierowca jadący z przodu wolał przepuścić swojego rywala, aby zabrać się za nim na prostej startowej i przy wsparciu DRSu oraz cienia aerodynamicznego, odbić pozycję. Gdy po jednym ze starć na torze, Verstappen otrzymał polecenie oddania pozycji Hamiltonowi, próbował przepuścić go tuż przed punktem detekcji, lecz Lewis nie chciał wyprzedzić Holendra. Ostatecznie doszło do kolizji, a Lewis Hamilton odrobił część strat, zrównując się z Maxem punktami przed ostatnim wyścigiem sezonu.

Pomimo rozegrania już kilku rund na torze Corniche, żaden wyścig nie był w stanie dorównać ikoniczności debiutanckiego wyścigu, zarówno pod względem widowiska na torze jak i poza nim.

Grand Prix Singapuru

Singapur pierwszy raz został organizatorem wyścigu w 2008 roku i stał się jednocześnie pierwszym w historii F1 nocnym wyścigiem. Uliczny wyścig organizowany w nocy, przy sztucznym oświetleniu, w majestatycznej scenerii Miasta Lwa natychmiast skradł serca kibiców, lecz równie szybko okrył się złą sławą za sprawą afery Crashgate.

W Grand Prix Singapuru w sezonie 2008, Fernando Alonso wygrał wyścig, startując zaledwie z 14 pozycji na torze, na którym wyprzedzanie jest prawie tak trudne jak w Monako. Wszystko to stało się możliwe, dzięki niezwykle fortunnemu wypadkowi jego zespołowego partnera, który popełnił szkolny błąd w miejscu, w którym nie był dostępny żaden dźwig. Strategia Fernando Alonso pozwoliła wykorzystać mu ten “błąd” i hiszpan wygrał kolejny wyścig w karierze. Jeszcze w trakcie trwania wyścigu, zaczęły pojawiać się liczne pytania podważające uczciwość rezultatu, a niedługo później zapadł wyrok, uznając zdarzenia z Singapuru za nieprzypadkowe, a Flavio Briatore został uznany za winnego.

Pomimo ogromnych kontrowersji związanych z aferą Crashgate, Singapur jest jednym z bardziej charakterystycznych wyścigów w Formule 1, a połączenie wymagającej nitki toru, z wysokimi temperaturami i ogromną wilgotnością powietrza, pcha kierowców do absolutnych limitów wytrzymałości i opanowania.

Grand Prix Las Vegas

Grand Prix Las Vegas to oczko w głowie Formuły 1 i najnowszy z nocnych wyścigów w kalendarzu F1. Mając na uwadzę wzrostu popularności Formuły 1 w USA, oraz dążenie do zwiększenia komercyjnej wartości dyscypliny, powrót na ulice Vegas wydawał się nieunikniony. Nie ma miejsca na świecie, które nocą tętni życiem bardziej niż Vegas, więc organizacja wyścigu po zachodzie Słońca była oczywistą decyzją.

Nocny wyścig w Las Vegas w swoim pierwszym sezonie przebił rekordy oglądalności Formuły 1 w USA, oraz cieszył się ogromną medialnością. W dużej mierze związane jest to z faktem, że pierwszy raz organizatorem wyścigu została sama Formuła 1 za sprawą Liberty Media. Standardowo, wyścig organizowany jest przez organ zarządzający danym torem, a ceną znalezienia się w kalendarzu jest ogromna opłata, sięgająca czasem ponad 200 milionów złotych. W przypadku Las Vegas cały zysk trafia do kieszeni Formuły 1.

Grand Prix Las Vegas to jednak nie tylko błyszczące światełka i komercja, lecz również świetna dawka emocji. Oba rozegrane do tej pory wyścigi obfitowały w emocje, liczne manewry wyprzedzania, a wisienką na torcie było zdobycie tytułu mistrzowskiego przez Maxa Verstappena na torze w Vegas w sezonie 2024.

Grand Prix Kataru

Tor Lusail w Katarze to jeden z nudniejszych obiektów w całym sezonie Formuły 1 i nawet rozgrywanie go przy sztucznym oświetleniu nie jest w stanie uratować tej rudny. Wyścig debiutujący w 2021 roku okrył się sławą głównie za sprawą ogromnych problemów z przyczepnością, problemów z oponami i podium Fernando Alonso. W 2022 roku Grand Prix Kataru nie odbyło się ze względu na rozgrywane w tym kraju Mistrzostwa w Piłce Nożnej, lecz tor powrócił na sezony 2023 i 2024.

Pomimo ogromnego wkładu finansowego, Katar nie jest w stanie zaoferować nic, czego nie oferowałoby Grand Prix Bahrajnu. Nitka toru jest mało atrakcyjna, nie posiada charakterystycznych punktów, do tego nie obfituje w zbyt dużo akcji. Co więcej, pojemność toru jest niska, przez co praktycznie nie widać fanów na torze, co przekłada się na brak atmosfery wokół wyścigu.

Grand Prix Abu Dhabi

Grand Prix Abu Dhabi to jeden z bardziej charakterystycznych wyścigów w kalendarzu. Od wielu lat jest to finał sezonu, który regularnie dostarcza nam ogromnych emocji, a finisz mający miejsce po zachodzie słońca, dodaje wszystkim wydarzeniom dramaturgii i kolorytu.

Rozegrane pierwszy raz w 2009 roku, grand Prix Abu Dhabi stało się unikatowym wyścigiem – startuje on wieczorem, w jego trakcie kibice i fani z całego świata mogą obserwować przepiękny zachód słońca, a gdy kierowcy wjeżdżają na metę, wszystko dookoła toru spowite jest ciemnością, którą momentalnie przełamują wybuchy fajerwerków i celebracje nowo utytułowanych mistrzów.

Grand Prix Abu Dhabi, pomimo ograniczonych emocji związanych z walką na torze, regularnie dostarcza nam thrillerów na miarę Hitchcocka, w których emocje sięgają zenitu, a wszyscy siedzą w napięciu aż do ostatniego okrążenia. Takie scenariusze miały miejsce między innymi w sezonach 2010 oraz 2012, gdy Sebastian Vettel sięgał po swoje tytuł, lecz także w 2016 roku, gdy Nico Rosberg pokonał Lewisa Hamiltona w równych bolidach, a także w pamiętnym 2021 roku, kiedy to Max Verstappen na ostatnim okrążeniu wyszarpał prowadzenie Lewisowi Hamiltonowi i sięgnął po swój pierwszy tytuł Mistrza Świata.

Nocne wyścigi w przyszłości

Wraz z rozwojem Formuły 1 i nieustannym poszerzaniem kalendarza, bardzo prawdopodobnym jest organizacja nowych nocnych wyścigów, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród fanów. W kuluarach mówi się o chęci, aby Grand Prix Miami również było nocnym wyścigiem, natomiast na ten moment nie ma żadnych oficjalnych doniesień, które mogłyby sugerować, że to Miami stanie się 7 torem z wyścigiem rozgrywanym pod osłoną nocy.

Często zadawane pytania:

Ile wyścigów F1 w sezonie 2025 organizowane jest nocą?

W sezonach 2024 i 2025, aż 6 wyścigów było organizowane nocą, a prawdopodobne jest, że Formuła 1 w przyszłych latach będzie rozszerzać kalendarz o kolejne nocne wyścigi.