Po wizycie w Holandii pora na to, co tygryski lubią najbardziej – przenosimy się na Monzę, do świątyni prędkości. Karawana Formuły 1 zawita do kraju makaronu, pięknej historii, kultury i Scuderii Ferrari, której kibice wiążą ogromne nadzieje z tym wyścigiem. Jednak nie uprzedzajmy faktów. Przed Wami zapowiedź Grand Prix Włoch 2025.

Autodromo Nazionale di Monza – najważniejsze informacje

  • Pełna nazwa obiektu: Autodromo Nazionale di Monza,
  • Lokalizacja: Monza, Lombardia, Włochy,
  • Długość: 5,793 km,
  • Najdłuższa prosta: 1,3 km,
  • Liczba zakrętów: 11 (7 prawych, 4 lewych),
  • Data otwarcia: 1922,
  • Pojemność trybun: 120 000.
Nitka toru Autodromo Nazionale di Monza. Źródło: www.formula1.com

Tor Autodromo Nazionale di Monza, zlokalizowany w… Monzy, nieopodal Mediolanu, został otwarty w 1922 roku i był to wówczas trzeci na świecie typowy obiekt wyścigowy. Już w tym samym roku, we wrześniu, rozegrany został tutaj pierwszy wyścig, którym było Grand Prix Włoch.

Tor na Monzy od samego początku istnienia był przygotowany na wysokie prędkości, jednak nitka toru znacznie różniła się od tej, którą oglądamy współcześnie. Wówczas mierzyła ona 10 kilometrów długości. Regularnie dochodziło do bardzo groźnych kraks, toteż tor był wielokrotnie modernizowany.

Nitka toru we współczesnej wersji zadebiutowała w 1950 roku (wiadomo, różniła się ona od bieżącej). W samej królowej motorsportu na Monzy stosowano łącznie osiem różnych kombinacji ustawienia toru.

Monza nie bez powodu nazywana jest świątynią prędkości. Prawie 85% dystansu okrążenia kierowcy pokonują z gazem w podłodze. Na torze znajduje się kilka długich prostych, a także szybkie zakręty. Monza to zdecydowanie tor, który obciąża opony przy hamowaniu, jednak o tym zaraz.

Grand Prix Włoch 2025 – co przygotowało Pirelli?

Co przygotowało pirelli na Grand Prix Włoch 2025?
Grafika poglądowa dotycząca opon oraz charakterystyki toru na Grand Prix Włoch 2025. Źródło: Pirelli Press Area

Na Grand Prix Włoch 2025 Pirelli przygotowało komplety C3, C4 oraz C5. Oznacza to, że włoski producent opon postanowił nie zmieniać nic w doborze mieszanek na weekend na Monzy, gdyż rok temu kierowcy również ścigali się na tych kompletach.

W trakcie zeszłorocznego Grand Prix Włoch 14 kierowców rozpoczęło wyścig na oponach pośrednich. Reszta kierowców skorzystała z opon twardych. Poza Lance’em Strollem większość zawodników odwiedzała swoich mechaników w trakcie pit stopu raz bądź dwa razy. Kanadyjczyk natomiast dokonał tego trzykrotnie.

Grand Prix Włoch 2025 – harmonogram

Prezentujemy harmonogram Grand Prix Włoch 2025. Wszystkie godziny podane zostały według czasu letniego polskiego (CEST).

Piątek – 5 września 2025

GodzinaSeriaSesja
9:35 – 10:20Formuła 3Trening
11:00 – 11:45Formuła 2Trening
13:30 – 14:30Formuła 1Pierwszy trening
15:00 – 15:30Formuła 3Kwalifikacje
15:55 – 16:25Formuła 2Kwalifikacje
17:00 – 18:00Formuła 1Drugi trening

Sobota – 6 września 2025

GodzinaSeriaSesja
9:15 – 10:00Formuła 3Sprint
12:30 – 13:30Formuła 1Trzeci trening
14:15 – 15:05Formuła 2Sprint
16:00 – 17:00 Formuła 1Kwalifikacje

Niedziela – 7 września 2025

GodzinaSeriaSesja
8:15 – 9:05Formuła 3Wyścig główny
9:45 – 10:50Formuła 2Wyścig główny
15:00 – 17:00Formuła 1Wyścig

Pogoda w trakcie Grand Prix Włoch 2025

Zgodnie z prognozami pogody (źródło: Apple Weather) w trakcie całego weekendu wyścigowego we Włoszech ma być słonecznie, co więcej – temperatury mogą wzrastać nawet do 27 stopni w piątek.

Jeżeli akurat wybieracie się na ten wyścig, warto zaopatrzyć się w butelki z wodą i regularnie je napełniać w strefie obok toalet.

Grand Prix Włoch 2025 – zapowiedź

Grand Prix Holandii przyniosło kilka naprawdę ciekawych momentów, wśród nich chociażby podium Isacka Hadjara. Jednak czego możemy spodziewać się po nadchodzącym wyścigu na włoskiej ziemi?

W jakim położeniu znajduje się obecnie Isack Hadjar?

Isack Hadjar w trakcie Grand Prix Holandii sprawił ogromną niespodziankę. Pozytywnie zaskoczył już w kwalifikacjach, w których wykręcił czwarty czas sesji, natomiast w wyścigu, trochę dzięki awarii Lando Norrisa, ale również dzięki swojej bardzo stabilnej i po prostu dobrej jeździe, udało mu się wywalczyć swoje pierwsze w karierze podium w Formule 1. Francuz wyścig ukończył na trzecim stopniu podium.

Jednak w jakim położeniu znajduje się aktualnie Isack Hadjar? Helmut Marko, Laurent Mekies oraz ogólnie cały zarząd Red Bull Racing przyglądają się potencjalnym kandydatom do wskoczenia w fotel Yūkiego Tsunody, który – nie oszukujmy się – po prostu nie dowozi. Wśród nich z całą pewnością wymieniany jest Isack Hadjar.

Kwestia tego, czy Francuz na pewno tego chce. Otóż wszyscy dobrze wiemy, jak kończyli kierowcy po zbyt szybkim wepchnięciu na drugi fotel w Red Bullu, który stał się teraz tzw. gorącym kartoflem. Zawodnicy, tacy jak Pierre Gasly, Alex Albon, Liam Lawson czy nawet Checo Pérez „spalili się” na drugim fotelu RBR. Hadjar doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

Należy postawić też pytanie, co zdecyduje Helmut Marko? W co gra Red Bull po zwolnieniu Christiana Hornera? To trochę temat na odrębny artykuł, jednak pokrótce: jeżeli szukają tylko partnera dla Maxa Verstappena, to Hadjar – w moim odczuciu – jest na to zbyt dobry.

W każdym razie – pożyjemy, zobaczymy. W Holandii bardzo dobry występ Francuza sprawił, że okazał się być najlepszym z debiutantów. Swoją drogą jest to pierwsze od dawna podium dla ekipy z Faenzy.

Isack Hadjar na podium po Grand Prix Holandii. Źródło: x.com/Formula2

Włoski sen trwa, lecz nie należy on do najprzyjemniejszych

Po ostatnim wyścigu sprzedaż tabletek na uspokojenie wzrosła. Szczególnie w okolicach, w których przebywa wiele tifosi. Powód? Podwójny DNF Ferrari w Holandii, a jeden spowodowany przez… Włocha – Kimi Antonelli „troszkę” przecenił swoje możliwości i dość optymistycznym manewrem wyeliminował Charles’a Leclerca z wyścigu na Zandvoort. Lewis Hamilton natomiast odpadł przez najechanie na naklejkę reklamową, w wyniku czego obrócił swój samochód i przydzwonił w bandę.

Grand Prix Włoch to czas szczególnie piękny i istotny dla stajni z Maranello. Mniej więcej tak ważny, jak czas konklawe, które przecież niedawno miało miejsce. Na trybunach w Monzy gromadzi się tak wiele fanów, że można by pomyśleć, że ma miejsce kolejna rewolucja. Tyle czerwonego…

Jednak całkowicie poważnie. Jedyne, co pozostało tifosi, to hopium. Już nic nie pomoże. Nastroje w Maranello raczej grobowe – i są ku temu dobre powody.

Abstrahując już od GP Holandii – wcześniej mieliśmy przecież wyścig na Węgrzech, do którego Leclerc ruszał z pole position. Jak się później okazało, po wymianie opon tempo Monakijczyka zaczęło drastycznie spadać.

Warto też napomnieć o tragicznej wręcz komunikacji na linii kierowca – inżynier – zespół w trakcie wyścigu. Popularne już „must be the water”, a także zdenerwowany Charles Leclerc proszący o zostawienie go w spokoju…

To wszystko raczej nie polepsza sytuacji Ferrari, ale pamiętajmy. To jest Monza. Tu może się wszystko zdarzyć.

Charles Leclerc po odpadnięciu z wyścigu o GP Holandii. Źródło: x.com/MirrorF1

Predykcje

Predykcje redakcji:

  • Papaya crash – Oscar Piastri nie ukończy wyścigu,
  • Włoski sen jednak nie koszmarem – Charles Leclerc na podium,
  • Jeden bolid Ferrari poza TOP10.

Predykcje czytelników:

  • Podium: Leclerc, Verstappen, Alonso,
  • Monza zakręt nr 1 i kompletny chaos,
  • Lewis Hamilton wygrywa GP Włoch 2025.

Jak widać, opinie ekspertów są podzielone. No nic. Przyszłość zweryfikuje.

Korekta: Nicola Chwist

Obrazek wyróżniający: Tifosi na Monzy. Źródło: x.com/F1

Authors

  • Oliwier Rychły

    Od najmłodszych lat zakochany w motorsporcie, piłce nożnej oraz dziennikarstwie. Kiedy inni w niedzielne popołudnia oglądali "Familiadę", ja zafascynowany śledziłem rywalizację dwudziestu najlepszych kierowców na świecie. I tak jest aż po dziś dzień. Prywatnie jestem kibicem Scuderii Ferrari, a także Juventusu. Nie boję się kontrowersyjnych opinii - i to właśnie nimi będę się z Wami dzielił na łamach KONTRY.

  • Nicola Chwist

    Absolwentka sztuki pisania i studentka psychologii. Z zawodu Starsza Korektorka materiałów dydaktycznych na uczelni prywatnej. W wolnym czasie redaguje dla wydawnictw, a jedną z jej specjalizacji stała się Formuła 1. Współpracowała przy książkach, takich jak "Grand Prix" Willa Buxtona, "Mercedes. Za kulisami teamu F1" Matta Whymana, "Formuła 1. Ilustrowana historia królowej motorsportu" Maurice’a Hamiltona czy "Bez ściemy" Günthera Steinera. Wierna fanka F1 od 2007 roku.

PREVIOUS POST
You May Also Like