Nigdy nie lekceważ Maxa Verstappena! Holender bardzo poważnie potraktował sobotnie wydarzenia na torze Lusajl i w niedzielę sięgnął po spektakularne zwycięstwo w Grand Prix Kataru. Oscar Piastri, choć finiszował drugi, traci jednocześnie pozycję wicelidera mistrzostw. Lando Norris wciąż prowadzi w tabeli, ale w Abu Zabi czeka go trudne zadanie, jeśli chce zdobyć swój pierwszy tytuł mistrzowski. Zapraszam na Raport Wyścigowy!
Podsumowanie sprintu Grand Prix Kataru
Sobotni sprint w Katarze trudno zaliczyć do szczególnie emocjonujących. Oscar Piastri po raz trzeci w karierze – i zarazem po raz trzeci na tym torze – sięgnął po zwycięstwo. George Russell utrzymał drugą pozycję, a Lando Norris uzupełnił podium.
Z całego sprintu kibicom zapadły w pamięć właściwie tylko dwa momenty: znakomity start Maxa Verstappena, który już w pierwszych zakrętach awansował z szóstego na czwarte miejsce, oraz sytuacja, w której Charles Leclerc wypchnął Liama Lawsona poza tor.
W sprincie niemal nie oglądaliśmy manewrów wyprzedzania, jednak warto odnotować, że w zaledwie 19 okrążeniach zarówno Yūki Tsunoda, jak i Andrea Kimi Antonelli aż czterokrotnie wyjechali poza tor, co ostatecznie skończyło się dla obu kierowców karą pięciu sekund.

Podsumowanie Grand Prix Kataru
Oscar Piastri bez większych problemów utrzymał prowadzenie po starcie Grand Prix Kataru, jednak uwagę kibiców skradł Max Verstappen, który błyskawicznie minął Lando Norrisa i jasno pokazał, że w tym wyścigu zamierza postawić wszystko na jedną kartę.
George Russell zaliczył słaby start – podobnie jak większość kierowców ruszających z wewnętrznej strony toru stracił pozycję, lecz w jego przypadku były to aż trzy lokaty. Po starcie z czwartego pola kierowca Mercedesa kontynuował rywalizację dopiero na siódmym miejscu.
Na siódmym okrążeniu Nico Hülkenberg spróbował ataku w pierwszym zakręcie, próbując wyprzedzić Pierre’a Gasly’ego po zewnętrznej. Francuz zahaczył jednak o jego samochód przednim kołem, co doprowadziło do uszkodzenia bolidu Niemca, wyrzucenia go z toru i wywołania neutralizacji z udziałem samochodu bezpieczeństwa.
Na ósmym okrążeniu niemal cała stawka zjechała na pit stop z powodu obowiązującego limitu dwudziestu pięciu kółek na jednym komplecie opon. Na torze pozostali jedynie kierowcy McLarena, a zespół z Woking tłumaczył tę decyzję próbą zyskania większej swobody strategicznej w późniejszej fazie wyścigu. Zawodnicy, którzy odwiedzili boksy na ósmym okrążeniu, będą musieli ponownie zjechać najpóźniej na 32. kółku i wytrwać na ostatnim komplecie aż do mety.
Na 11. okrążeniu rywalizacja została wznowiona – Piastri pewnie utrzymał prowadzenie przy restarcie, a różnice między kierowcami jadącymi za nim były zbyt duże, by podjąć próby wyprzedzania. Od tego momentu wyścig się uspokoił i nabrał wyraźnie strategicznego charakteru.
Na 25. kółku Oscar Piastri odwiedził swoich mechaników. Przed zjazdem jechał najlepszym na torze tempem, które pozwoliło mu uniknąć wyjechania w pociągu DRS, prowadzonym przez Fernando Alonso od szóstego aż do ostatniego kierowcy.

Okrążenie po Piastrim na zmianę opon zjechał także Lando Norris, który – choć dosłownie o ułamek sekundy – wrócił na tor przed Fernando Alonso. W tym momencie stało się jasne, że oba McLareny ruszą w pościg za jadącym wyścig życia Maxem Verstappenem. Zapowiadała się niezwykle emocjonująca końcówka.
Na 33. okrążeniu Max Verstappen zjechał do boksu na swój ostatni pit stop. Na tor wrócił 7,5 sekundy za prowadzącym Oscarem Piastrim i 3,5 sekundy za drugim kierowcą McLarena. Po wymianie opon Holender stał się prawdziwą maszyną wykręcającą równe, bardzo szybkie czasy. Uniemożliwił rywalom z McLarena odskoczenie i zyskanie przewagi przed własnym ostatnim pit stopem.
Na 37. okrążeniu Lando Norris niemal stracił szansę na ukończenie wyścigu – po mocnym uślizgu zahaczył o żwir przy torze, prawdopodobnie uszkadzając podłogę bolidu. Ta sytuacja znacząco ułatwiła Maxowi Verstappenowi zbliżenie się do rywala, a Holender już wtedy zmierzał po zwycięstwo w Grand Prix Kataru.

Na 43. okrążeniu McLaren pod presją Maxa Verstappena zawołał do pit stopu Oscara Piastriego, którego obsługa trwała zaledwie 1,8 sekundy. Okrążenie później na wymianę opon zjechał Lando Norris, który wrócił na tor dopiero za jadącym na czwartej pozycji Andreą Kimim Antonellim. Kierowcom McLarena postawiono niemal niemożliwe zadanie – w ciągu dwunastu okrążeń dogonić i wyprzedzić Maxa Verstappena.
Oscar Piastri próbował gonić Holendra, jednak jego tempo okazało się niewystarczające. Rywale z pomarańczowej części alei serwisowej nieświadomie ułatwili Verstappenowi zadanie, a Holender wykorzystał tę szansę i dowiózł zwycięstwo do mety.
W końcówce wyścigu Lando Norris nie mógł wyprzedzić Andrei Kimiego Antonellego. Dopiero na ostatnim okrążeniu Włoch popełnił błąd, dzięki czemu Brytyjczyk ukończył wyścig na czwartej pozycji zamiast piątej. Walkę między kierowcami wykorzystał Carlos Sainz, który niezagrożony dowiózł do mety kolejne w tym sezonie podium.
Wyniki Grand Prix Kataru
| Pozycja | Kierowca | Czas | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | M. Verstappen | 1:24:38.241 | 25 |
| 2 | O. Piastri | +7.995s | 18 |
| 3 | C. Sainz Jr. | +22.665s | 15 |
| 4 | L. Norris | +23.315s | 12 |
| 5 | A.K. Antonelli | +28.317s | 10 |
| 6 | G. Russell | +48.599s | 8 |
| 7 | F. Alonso | +54.045s | 6 |
| 8 | Ch. Leclerc | +56.785s | 4 |
| 9 | L. Lawson | +60.073s | 2 |
| 10 | Y. Tsunoda | +61.77s | 1 |
| 11 | A. Albon | +66.931s | 0 |
| 12 | L. Hamilton | +77.73s | 0 |
| 13 | G. Bortoleto | +84.812s | 0 |
| 14 | F. Colapinto | +1 okrążenie | 0 |
| 15 | E. Ocon | +1 okrążenie | 0 |
| 16 | P. Gasly | +1 okrążenie | 0 |
| 17 | L. Stroll | DNF | 0 |
| 18 | I. Hadjar | DNF | 0 |
| 19 | O. Bearman | DNF | 0 |
| 20 | N. Hülkenberg | DNF | 0 |
Po Grand Prix Kataru wszystko rozstrzygnie się w Abu Zabi
Przez 75 lat swojej historii Formuła 1 widziała najróżniejsze zakończenia sezonów – od absolutnej dominacji po zacięte rywalizacje trwające do ostatniego okrążenia. Tym razem nie będzie inaczej: losy mistrzostwa rozstrzygną się dopiero za tydzień, w finałowym wyścigu sezonu.
Nie będę wdawać się w dyskusję o tym, kto według mnie zostanie mistrzem świata Formuły 1. Mogę jednak przedstawić argumenty i dane, które najlepiej oddają obecną sytuację w klasyfikacji. Lando Norris ma obecnie dwanaście punktów przewagi nad Maxem Verstappenem, który dzięki fenomenalnej końcówce sezonu objął drugie miejsce w mistrzostwach. Z kolei trzy punkty za Holendrem znajduje się Oscar Piastri – mimo ogromnego wysiłku w ten weekend to on ma najtrudniejszą drogę do mistrzostwa w Abu Zabi.

Faworytem wciąż pozostaje Norris – jeśli ukończy wyścig w pierwszej trójce, niezależnie od wyników rywali, zapewni sobie tytuł. Po stronie Maxa Verstappena stoi jednak argument, który może okazać się kluczowy w finałowej walce o mistrzostwo: niezwykle silna mentalność. Holender był już w podobnej sytuacji i słynie z tego, że na torze działa jak perfekcyjnie funkcjonująca maszyna. To pozwala przypuszczać, że na Yas Marinie wykorzysta każdy, nawet najmniejszy błąd swoich przeciwników.
Najmniejsza presja spoczywa na Oscarze Piastrim, który ma największą stratę do Norrisa. Paradoksalnie może to działać na jego korzyść – Australijczyk nie będzie aż tak na świeczniku jak pozostała dwójka. Jedno jest pewne: czeka nas niezapomniany finisz sezonu 2025. Bądźcie z nami w KONTRZE i śledźcie go razem z nami!
Korekta: Nicola Chwist
Źródło grafiki poglądowej: Red Bull Content Pool

