Flavio Briatore to postać, która w świecie Formuły 1 budzi skrajne emocje – dla jednych jest kontrowersyjnym graczem, którego działania nie zawsze mieściły się w granicach fair play, a dla innych symbolem sukcesu, innowacyjnego zarządzania i wygrywania z przeciwnościami losu. Jego kariera to fascynująca podróż przez świat wielkiego biznesu, luksusu, polityki i sportu. Od pracy w handlu w małym włoskim miasteczku, przez karierę w modzie u boku Benettona, po prowadzenie zespołów F1 do tytułów mistrzowskich – życie Briatore to gotowy materiał na film.

Wczesne życie i początki kariery

Flavio Briatore urodził się 12 kwietnia 1950 roku w Verzuolo, niewielkiej miejscowości w Piemoncie, we Włoszech. Jego początki nie wskazywały na późniejszą karierę w świecie międzynarodowego biznesu i sportu motorowego. Po ukończeniu szkoły średniej rozpoczął studia, ale nie zdołał ich ukończyć. Zamiast tego rozpoczął pracę w różnych branżach – od restauracji po ubezpieczenia – co pozwoliło mu zdobywać pierwsze doświadczenia w handlu i przedsiębiorczości.

W latach 70. i 80. Briatore zbudował swoją reputację jako skuteczny biznesmen, prowadząc kluby nocne i inwestując w nieruchomości. Przełomem okazała się jego znajomość z Luciano Benettonem, właścicielem włoskiej marki odzieżowej Benetton. Dzięki niej Flavio trafił do struktur firmy, w której szybko awansował i wkrótce został odpowiedzialny za rozwój sieci sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Jego skuteczność w tej roli zwróciła uwagę rodziny Benettonów, która powierzała mu coraz większe obowiązki.

Benetton i droga do wielkich pieniędzy

W latach 80. Briatore został jednym z głównych przedstawicieli marki Benetton w Stanach Zjednoczonych. W błyskawicznym tempie rozwinął sieć franczyzową, otwierając setki sklepów na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Jego umiejętność negocjacji, charyzma i bezwzględna determinacja przyniosły firmie ogromne zyski, a jemu samemu – pozycję jednego z najbliższych doradców Luciano Benettona.

Zamożny, pewny siebie i otoczony luksusem Briatore zaczął obracać się wśród najbogatszych ludzi świata. Bywał na jachtach, w ekskluzywnych kurortach i na prestiżowych wydarzeniach. Ale jego prawdziwa sława dopiero miała nadejść.

Briatore lubił pokazywać się w towarzystwie sławnych gwiazd. Na zdjęciu Flavio wraz z modelką Heidi Klum. Źródło: www.reddit.com/r/DListedCommunity

Formuła 1: wejście do świata motorsportu

W 1988 roku Benetton przejął zespół Formuły 1 – Benetton Formula. Choć Flavio Briatore nie miał żadnego doświadczenia w motorsporcie, nie interesował się Formułą 1 i nie miał pojęcia, jak działa ten świat, to właśnie jemu powierzono zarządzanie zespołem. Decyzja ta mogła wydawać się kompletnie irracjonalna, jednak z czasem okazała się jednym z najbardziej spektakularnych i trafionych posunięć w historii Formuły 1.

Flavio Briatore zaczął od restrukturyzacji zespołu – zwolnił kilku kluczowych pracowników i postawił na śmiałe roszady kadrowe. Zatrudnił młodych, ambitnych inżynierów oraz nowego kierowcę, którym był… nieznany wówczas szerzej Michael Schumacher. Niemiec zadebiutował w Formule 1 w 1991 roku w barwach zespołu Jordan Grand Prix, gdzie od razu zwrócił na siebie uwagę imponującym tempem i pewnością siebie. Briatore natychmiast dostrzegł jego potencjał i postanowił działać błyskawicznie – wykorzystując fakt, że Schumacher nie miał jeszcze długoterminowego kontraktu, „ograł” Eddiego Jordana, doprowadzając do przejęcia młodego Niemca przez Benettona już przy następnym wyścigu.

Ten ruch był nie tylko pokazem menedżerskiej przebiegłości Briatorego, ale i strategicznym majstersztykiem – Schumacher szybko stał się liderem zespołu i jednym z największych talentów w historii sportu. Już w 1994 roku zdobył swój pierwszy tytuł mistrza świata kierowców, a rok później powtórzył ten sukces, umacniając pozycję Benettona jako jednej z dominujących sił w Formule 1.

Na zdjęciu Michael Schumacher w rozmowie z Eddiem Jordanem. Flavio Briatore przechytrzył Irlandczyka i zgarnął Schumachera do siebie. Źródło: www.reddit.com/r/OldSchoolCool

Sukcesy z Benettonem i narodziny legendy Schumachera

Pod przywództwem Briatore zespół Benetton w krótkim czasie z outsidera stał się potęgą. Flavio nie był inżynierem, nie znał się na technicznych szczegółach konstrukcji samochodu, ale miał dar – potrafił dobierać ludzi i motywować ich do przekraczania granic. Współpraca z Michaelem Schumacherem była kluczem do sukcesu.

W 1994 roku Benetton z Schumacherem zdobyli zarówno mistrzostwo kierowców, jak i drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. W 1995 roku sięgnęli po oba tytuły – kierowców i konstruktorów – detronizując McLarena i Williamsa.

Michael Schumacher świętujący triumfy w Benettonie w roku 1995. Źródło: youtube.com – 1995 F1 Season mixed compilation – Formel 1 Saison 95 WDC Michael Schumacher Benetton – SpeedWorld

Kontrowersje wokół Benettona i zakazanej kontroli trakcji

Sukces zespołu Benetton w sezonie 1994 nie obył się bez kontrowersji, które do dziś są przedmiotem debat w środowisku Formuły 1. Chodzi przede wszystkim o podejrzenia dotyczące nielegalnego używania systemu kontroli trakcji – technologii, która została zakazana przez FIA na początku sezonu 1994, by wyrównać szanse między zespołami i przywrócić większe znaczenie umiejętnościom kierowców.

System kontroli trakcji pomagał kierowcom uniknąć uślizgu kół podczas przyspieszania — szczególnie przy wychodzeniu z zakrętów. W latach poprzedzających zakaz technologia ta była powszechnie stosowana przez czołowe zespoły. Gdy FIA jej zakazała, oczekiwano, że wszystkie zespoły natychmiast usuną odpowiednie oprogramowanie.

W trakcie sezonu 1994 FIA przeprowadziła dochodzenie i odkryła, że oprogramowanie w bolidzie Benetton B194 zawierało ukryty kod umożliwiający aktywację kontroli trakcji – tzw. „Launch Control Menu”. Chociaż system nie był aktywowany w sposób domyślny, potencjał jego uruchomienia istniał. FIA nie była jednak w stanie udowodnić, że system został użyty podczas wyścigu, wobec czego zespół nie został formalnie ukarany.

Briatore konsekwentnie zaprzeczał jakimkolwiek naruszeniom przepisów przez zespół Benetton w sezonie 1994. Mimo to reputacja Flavio i całego zespołu została poważnie nadwyrężona.

Briatore znowu na krawędzi przepisów – kolejny cień na Benettonie

Jeszcze w tym samym roku doszło do kolejnej dużej afery z udziałem ekipy dowodzonej przez Flavio Briatore. Benetton został bowiem oskarżony o usunięcie zaworu bezpieczeństwa z urządzenia do tankowania, co doprowadziło do pożaru bolidu Josa Verstappena podczas Grand Prix Niemiec. Chociaż nikomu nie stało się nic poważnego, Benetton znów był na świeczniku. Zespół twierdził, że usunięcie zaworu bezpieczeństwa miało minimalny wpływ na incydent, jednak FIA nie zgodziła się z tą opinią i nałożyła na Benettona karę w postaci 25 tysięcy dolarów grzywny.

Dla wszystkich obserwatorów sportu i ludzi w środowisku F1 był to wyraźny sygnał, że Briatore był gotów balansować na granicy przepisów, aby osiągnąć sukces – niezależnie od ryzyka.

Płonący Benetton B194 Josa Verstappena podczas Grand Prix Niemiec. Źródło: www.facebook.com/PureEngineSound

Lata przejściowe – zmierzch ery Benettona i zmiana priorytetów

Po dominujących sezonach 1994 i 1995, w których Michael Schumacher zdobył dwa mistrzostwa świata, a Benetton odniósł historyczne zwycięstwo w klasyfikacji konstruktorów, zespół wszedł w okres wyraźnego osłabienia. W 1996 roku Schumacher przeszedł do Ferrari, co oznaczało dla Benettona utratę kluczowego zawodnika i lidera zespołu. Odejście niemieckiego kierowcy oznaczało nie tylko stratę sportowego lidera, ale również utratę spoiwa łączącego zespół na płaszczyźnie sportowej i psychologicznej. Flavio Briatore nie zdołał powstrzymać tego transferu — mimo że Schumacher odnosił sukcesy w barwach Benettona, wizerunkowo i finansowo bardziej atrakcyjna oferta Ferrari przeważyła.

Aby utrzymać konkurencyjność, Briatore sięgnął po dwóch doświadczonych kierowców – Jeana Alesiego oraz Gerharda Bergera – wcześniej związanych z Ferrari. Jednak duet ten nie spełnił oczekiwań. Wyraźny regres techniczny zespołu oraz wewnętrzne napięcia sprawiły, że Benetton nie był już w stanie rywalizować z dominującym wówczas Williamsem czy odbudowującym się Ferrari. W 1997 roku Gerhard Berger odniósł jedyne zwycięstwo zespołu w tym okresie, triumfując w Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim, co dało zespołowi chwilowy zastrzyk nadziei, ale nie zdołało odwrócić ogólnego trendu spadkowego. W klasyfikacji konstruktorów zespół stopniowo osuwał się na dalsze pozycje, a Briatore coraz częściej stawał się obiektem krytyki za brak spójnej wizji i nieumiejętność utrzymania wcześniejszego poziomu.

W tym czasie Flavio Briatore zaczął stopniowo odsuwać się od bezpośredniego zarządzania zespołem. Choć formalnie wciąż pełnił rolę dyrektora, jego uwaga coraz częściej skupiała się na działalności menedżerskiej i biznesowej. W 1996 roku założył firmę FB Management, zajmującą się reprezentowaniem kierowców, w tym młodych talentów, takich jak Jarno Trulli czy Giancarlo Fisichella. To właśnie w tym okresie, miał również udziały w Minardi i bardzo chciał po pewnym czasie sprzedać swój kawałek tortu koncernowi BAT (British American Tobacco), jednak ta operacja została przyblokowana przez samego Giancarlo Minardiego oraz jego wspólnika, Rumiego przez co wykupili od Flavio jego udziały i dzięki temu nie doszło do transakcji.

Pod koniec lat 90. zespół Benetton wyraźnie tracił znaczenie w stawce Formuły 1. Coraz częściej pojawiały się głosy o potrzebie głębokiej restrukturyzacji, a także o braku długoterminowej strategii rozwoju. W 1997 roku Briatore został formalnie odsunięty ze stanowiska dyrektora zespołu przez rodzinę Benettonów, rozczarowaną jego brakiem skuteczności i coraz większym rozproszeniem interesów. Mimo to Briatore zachował udziały w strukturze zespołu oraz pozostał postacią blisko związaną z padokiem Formuły 1, co umożliwiło mu powrót w nowej roli, kiedy zespół został przejęty przez Renault.

Lata 1996–1999 były więc dla Flavio Briatore czasem utraty wcześniejszej dominacji, redefinicji swojej roli w świecie F1 oraz budowania fundamentów pod przyszły powrót – tym razem już nie jako lider Benettona, ale jako kluczowy architekt sukcesu Renault i Fernando Alonso.

Gerhard Berger wygrał Grand Prix Niemiec w 1997 roku. Było to ostatnie zwycięstwo w karierze Austriaka i ostatnie zwycięstwo Benettona w F1. Źródło: www.reddit.com/r/formula1

Powrót z Renault i kolejne mistrzostwa

W 2000 roku Renault zakupiło zespół Benetton, a Flavio Briatore powrócił na stanowisko dyrektora zespołu. Jego głównym celem stało się odbudowanie pozycji ekipy na najwyższym poziomie Formuły 1. Flavio zaczął budować nową strukturę i strategię, stawiając w jej centrum młody talent z Hiszpanii – Fernando Alonso. Hiszpan zadebiutował w Formule 1 w 2001 roku w barwach zespołu Minardi i szybko zwrócił na siebie uwagę swoją szybkością oraz dojrzałością za kierownicą.

Podobnie jak w przypadku Michaela Schumachera, Briatore odkrył i wywypromował Alonso, konsekwentnie wspierając go zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Dzięki precyzyjnemu zarządzaniu zespołem oraz inwestycjom w rozwój techniczny bolidów, Renault powoli zaczęło odgrywać rolę poważnego gracza na torach Formuły 1.

Kulminacją tej pracy były sezony 2005 i 2006, kiedy to Fernando Alonso zdobył dwa z rzędu tytuły mistrza świata kierowców, przerywając dominację Michaela Schumachera i Ferrari. Równocześnie Renault sięgnęło po dwa mistrzostwa konstruktorów, potwierdzając tym samym swoją pozycję w elicie sportu. Te sukcesy przywróciły Briatore status jednego z najskuteczniejszych i najbardziej wpływowych menedżerów Formuły 1, a zespół z Enstone po raz pierwszy w swojej historii został uznany za wzór skuteczności, nowoczesnego zarządzania i sportowej ambicji.

Mistrzowski bolid Renault R25 z 2005 roku, dzięki któremu Fernando Alonso wygrał swoje pierwsze mistrzostwo świata. Źródło: Wikimedia Commons

Afera „Crashgate” – skandal, który wstrząsnął Formułą 1 i karierą Briatore

Na karierę Briatore największy cień rzuciła afera „Crashgate” z 2008 roku. Podczas pierwszego w historii Formuły 1 nocnego wyścigu o Grand Prix Singapuru Nelson Piquet Jr., kierowca Renault, celowo rozbił się na torze, co pozwoliło Fernando Alonso uzyskać przewagę strategiczną i ostatecznie wygrać wyścig. Rok później Piquet ujawnił, że do tego manewru został zmuszony przez kierownictwo zespołu, w którym znajdowali się między innymi ówczesny szef zespołu Flavio Briatore, a także dyrektor wykonawczy zespołu Pat Symonds.

Skandal wywołał ogromne oburzenie w świecie F1. FIA przeprowadziła śledztwo i ostatecznie nałożyła na Briatore dożywotni zakaz uczestnictwa we wszelkich imprezach motorsportowych. Renault zostało ukarane wysoką grzywną, wykluczeniem z uczestnictwa w Mistrzostwach Świata Formuły 1 (kara została zawieszona na 2 lata) i zawieszeniem w prawach zespołu. Dodatkowo odszedł również główny sponsor ING, a sam skandal pociągnął za sobą drastyczne decyzje ze strony Renault, które wycofało się z posiadania fabrycznego zespołu w Formule 1, pozostając w królowej motorsportu jedynie jako dostawca jednostek napędowych.

Briatore bronił się, twierdząc, że to on padł ofiarą politycznej intrygi i że decyzja FIA była zbyt surowa. 5 stycznia 2010 roku francuski sąd uchylił dożywotni zakaz, uznając, że sankcja była nieproporcjonalna. 12 kwietnia 2010 roku FIA, Flavio Briatore i Pat Symonds osiągnęli porozumienie, na mocy którego zobowiązali się do powstrzymania od angażowania się w sporty motorowe podlegające jurysdykcji FIA do końca sezonu 2011, a w przypadku Formuły 1 – do zakończenia sezonu 2012. Mimo zdjęcia zakazu przez sąd i ugody z FIA, cień afery nadal ciążył na wizerunku Briatore.

Rozbity bolid Nelsona Piqueta Juniora podczas Grand Prix Singapuru 2008. Źródło: www.reddit.com/r/formula1

Problemy prawne poza torem

Briatore nie unikał kłopotów z prawem także poza Formułą 1. W latach 80. został skazany we Włoszech za udział w oszustwach finansowych, w tym za działalność związaną z ustawianiem gier karcianych oraz upadkiem spółki Compagnia Generale Industriale. Łączna kara wyniosła 4,5 roku więzienia, jednak Briatore uciekł wówczas na Wyspy Dziewicze, unikając odbycia kary. Do Włoch wrócił dopiero po ogłoszeniu amnestii, a w 2010 roku został oficjalnie zrehabilitowany przez sąd w Turynie.

W 2018 roku ponownie znalazł się w centrum rozprawy sądowej – tym razem oskarżono go o unikanie płacenia podatków związanych z luksusowym jachtem „Force Blue”. Według prokuratury, Briatore miał nie zapłacić 3,6 miliona euro podatku VAT oraz 800 tysięcy euro podatku od paliwa. Został wówczas skazany na 18 miesięcy więzienia, jednak po długim postępowaniu, w 2022 roku sąd w Genui uniewinnił go od wszystkich zarzutów.

Briatore był stałym bywalcem salonów, swobodnie obracał się w towarzystwie celebrytów i świata wielkich pieniędzy, nic więc dziwnego, że jego życie prywatne od zawsze przeplatało się z kontrowersjami. Włoskie media chętnie śledziły jego ekstrawagancki styl życia, który – w kontekście ciągnących się za nim procesów sądowych i afer finansowych – nadawał mu wizerunek człowieka balansującego nie tylko na granicy dobrego smaku, ale często także prawa.

Powrót zza kulis – jak Briatore znów odgrywa kluczową rolę w F1

W czerwcu 2024 roku Flavio Briatore powrócił do świata Formuły 1, obejmując stanowisko doradcy wykonawczego ds. Formuły 1 w Grupie Renault, właścicielu zespołu Alpine. Choć formalnie nie był zatrudniony bezpośrednio w Alpine, jego rola obejmowała kluczowe obszary, takie jak rekrutacja talentów, analiza struktury organizacyjnej zespołu oraz doradztwo w strategicznych kwestiach.

W maju 2025 roku, po rezygnacji Olivera Oakesa z funkcji szefa zespołu Alpine, Flavio Briatore przejął jego obowiązki i zaczął odgrywać kluczową rolę w kierowaniu zespołem. Choć w praktyce pełni funkcję lidera projektu i nadzoruje najważniejsze decyzje strategiczne, formalnie nie może zostać szefem zespołu ze względu na brak wymaganej przez FIA licencji oraz fakt, że jego zatrudnienie pozostaje przypisane do Grupy Renault, a nie bezpośrednio do Alpine. Oficjalnie nadal pełni funkcję doradcy wykonawczego CEO Grupy Renault, czyli Luci de Meo.

Formalnym szefem zespołu, zgodnie ze strukturą zgłoszoną do FIA, pozostaje Dave Greenwood – dyrektor wyścigowy zatrudniony w Alpine w marcu 2025 roku. Pomimo tego, wpływ Briatore na decyzje sportowe i organizacyjne zespołu jest znaczący i niekwestionowany, a jego obecność w padoku oraz aktywna rola w planowaniu przyszłości zespołu sprawiają, że postrzegany jest jako faktyczny lider Alpine.

Briatore podjął szereg działań mających na celu restrukturyzację zespołu, w tym zmiany personalne – jednym z nich było zastąpienie Jacka Doohana argentyńskim kierowcą, Franco Colapinto, oraz wprowadził plan przejścia na silniki Mercedesa od sezonu 2026, co oznaczało zakończenie własnego programu silnikowego zespołu.

Jego powrót do aktywnej roli w Formule 1 po wcześniejszym dożywotnim zakazie związanym z aferą „Crashgate” (później uchylonym przez francuski sąd), wywołał mieszane reakcje. Jednak doświadczenie Briatore i jego zdolność do wprowadzania radykalnych zmian są postrzegane jako potencjalne atuty w dążeniu Alpine do odzyskania konkurencyjności na torze.

Flavio Briatore na polach startowych przed Grand Prix Kataru 2024. Źródło: www.reddit.com/r/formula1

Podsumowanie

Flavio Briatore to postać złożona i wielowymiarowa. Jego kariera to historia niezwykłych sukcesów i spektakularnych upadków, innowacyjnych decyzji i kontrowersyjnych zagrywek, a także poważnych problemów z prawem. Bez wątpienia jego wpływ na Formułę 1 jest ogromny – to właśnie on wypromował takie gwiazdy, jak Michael Schumacher i Fernando Alonso, a także pokazał, że klucz do sukcesu w Formule 1 nie zawsze leży w wyścigowym doświadczeniu, lecz w instynkcie lidera i umiejętności zarządzania.

Flavio Briatore od lat uosabia cienką granicę między genialnym zarządzaniem a bezwzględnym przekraczaniem zasad. Jego historia to dowód na to, że sukces w Formule 1 nie zawsze idzie w parze z etyką – często opiera się na kontrowersjach, ryzykownych decyzjach i balansowaniu na granicy prawa. Choć formalnie nie może pełnić funkcji szefa zespołu Alpine, to właśnie on pociąga za sznurki, nadaje kierunek i podejmuje kluczowe decyzje. Jego spektakularny powrót do F1 pokazuje, że żaden skandal, nawet tak poważny jak „Crashgate”, nie zdołał odebrać mu wpływu i statusu jednej z najbardziej bezkompromisowych postaci w świecie motorsportu.

Korekta: Nicola Chwist

Źródło zdjęcia poglądowego: www.reddit.com/r/formuladank

PREVIOUS POST
You May Also Like