Grand Prix Singapuru 2025 jak zwykle oczarowało swoim blaskiem i pięknymi widokami, jednak w tym roku kibice Formuły 1 nie mogli narzekać na nadmiar ścigania. Chociaż czołówka jechała w stosunkowo bliskim kontakcie, większość walki toczyła się na odleglejszych pozycjach, niestety realizator regularnie wolał pokazywać bolidy McLarena niż rywalizację na torze. W dużym skrócie – najstarszy nocny wyścig w F1 nie powalił na kolana. Zapraszam na podsumowanie Grand Prix Singapuru 2025.
Wyniki Grand Prix Singapuru 2025
| Miejsce | Kierowca | Zespół | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | George Russell | Mercedes | 25 |
| 2 | Max Verstappen | Red Bull Racing | 18 |
| 3 | Lando Norris | McLaren | 15 |
| 4 | Oscar Piastri | McLaren | 12 |
| 5 | Andrea Kimi Antonelli | Mercedes | 10 |
| 6 | Charles Leclerc | Ferrari | 8 |
| 7 | Fernando Alonso | Aston Martin | 6 |
| 8 | Lewis Hamilton | Ferrari | 4 |
| 9 | Oliver Bearman | Haas | 2 |
| 10 | Carlos Sainz | Williams | 1 |
| 11 | Isack Hadjar | Racing Bulls | 0 |
| 12 | Yūki Tsunoda | Red Bull Racing | 0 |
| 13 | Lance Stroll | Aston Martin | 0 |
| 14 | Alexander Albon | Williams | 0 |
| 15 | Liam Lawson | Racing Bulls | 0 |
| 16 | Franco Colapinto | Alpine | 0 |
| 17 | Gabriele Bortoleto | Kick Sauber | 0 |
| 18 | Esteban Ocon | Haas | 0 |
| 19 | Pierre Gasly | Alpine | 0 |
| 20 | Nico Hülkenberg | Kick Sauber | 0 |
McLaren mistrzem świata w sezonie 2025!
To, co było formalnością, zostało przypieczętowane za sprawą trzeciej i czwartej pozycji kierowców McLarena na mecie wyścigu Grand Prix Singapuru. Zespół był bliski kataklizmu, gdy na pierwszym okrążeniu Lando Norris odważnie zaatakował Oscara Piastriego. Brytyjczyk lekko uderzył w bolid Australijczyka. Norris zyskał pozycję, choć zapłacił za to niemałą cenę – oderwał przy tym prawą końcówkę przedniego skrzydła. Chociaż uszkodzenia były widoczne gołym okiem, nie wpłynęły drastycznie na tempo McLarena, a Lando do końca wyścigu atakował Maxa Verstappena w walce o drugą pozycję.
Fenomenalny sezon McLarena został zwieńczony tytułem mistrzowskim już podczas Grand Prix Singapuru, gdyż przewaga nad resztą stawki jest ogromna. Natomiast rywalizacja o drugie miejsce wśród konstruktorów jest niezwykle bliska, a fenomenalny weekend w wykonaniu Mercedesa pozwolił im zbudować przewagę na drugiej pozycji. Laurent Mekies może być zadowolony z P2 Maxa Verstappena, ale znów Yūki Tsunoda nie był w stanie wesprzeć zdobyczy punktowej zespołu, a sam Max nie wystarczy w walce z Mercedesem i Ferrari.
Bezbłędny George Russell
Gdy wydawało się, że George Russell wspiął się na wyżyny swoich umiejętności podczas sobotnich kwalifikacji, w niedzielę kierowca Mercedesa udowodnił, że pole position nie było przypadkiem. Od początku świetnie kontrolował tempo wyścigu, systematycznie budując przewagę nad Maxem Verstappenem i nawet przez chwilę nie był zagrożony utratą prowadzenia w wyścigu. Bezbłędna jazda Russella oraz piąta lokata Antonellego przełożyły się na 35 punktów dla zespołu i powiększenie przewagi nad Ferrari do 25 punktów. Dla Toto Wolffa to jeden z lepszych weekendów od wielu wyścigów, a Mercedes wydaje się być na fali wznoszącej.

Kłopoty Hamiltona
Lewis Hamilton dysponował dziś dużo lepszym tempem od Charlesa Leclerca, a odważna strategia ze zmianą opon na miękkie podczas ostatnich okrążeń wydawała się być strzałem w dziesiątkę. Brytyjczyk szybko nadrobił stracony czas i został przepuszczony przez Charlesa Leclerca. Niestety, niedługo potem, podczas jednego z ataków na wyższą pozycję hamulce w jego bolidzie uległy awarii. Hamilton drastycznie zaczął tracić tempo, a ostatnie okrążenie było dla niego prawdziwą katorgą. Stracił prawie minutę przewagi nad Fernando Alonso, do tego kilkukrotnie wyjechał poza limity toru i mimo finiszu na siódmej pozycji, został zdegradowany na ósme miejsce ze względu na przekraczanie limitów toru.
Wszyscy cali? W Singapurze?!
Tor uliczny w Singapurze nie należy do łatwych, a w połączeniu z ekstremalnymi warunkami w kokpicie, bardzo łatwo o dekoncentrację i popełnienie błędu. Możliwe, że dzięki nowoczesnemu rozwiązaniu chłodzącemu kierowcy byli w stanie dużo lepiej skupić się na jeździe i żaden z nich nie popełnił błędu, który zakończyłby się odpadnięciem z wyścigu. Najbliżej tego scenariusza był Nico Hülkenberg, który stracił kontrolę na jednym z dohamowań. Na szczęście doświadczony Niemiec był w stanie świetnie opanować obrót i wrócić do rywalizacji.
F1 Academy rozstrzygnie się w Las Vegas!
Podczas sobotniego wyścigu swoje pierwsze zwycięstwo w karierze wywalczyła Lia Block, która ledwo kilka dni temu świętowała urodziny! Prawdziwe emocje rozgorzały jednak podczas drugiego wyścigu, w niedzielę. W deszczowych, zdradliwych warunkach Doriane Pin i Maya Weug – pretendentki do tytułu – zdecydowanie uciekły reszcie stawki.
W końcówce rywalizacji, przypominającej Abu Zabi 2021, ze względu na samochód bezpieczeństwa zjeżdżający przed ostatnim okrążeniem, a także dzięki chaosowi, który wprowadził nagły deszcz, to Weug zatriumfowała, przeprowadzając spektakularny i odważny atak na francuską zawodniczkę. Po tym weekendzie różnica punktowa między kierowczyniami stopniała do zaledwie dziewięciu oczek. Mistrzostwo zostanie rozstrzygnięte w finale sezonu – na ulicach Las Vegas!
Co dalej z rywalizacją o tytuł?
Oscar Piastri był wyraźnie niepocieszony zachowaniem Lando Norrisa i brakiem reakcji zespołu. Do końca sezonu pozostało jeszcze sześć weekendów wyścigowych, a zawodnicy powoli zdają się odchodzić od Papaya rules i zaczynają myśleć o sobie. Zwłaszcza teraz, gdy McLaren ma już przyklepany 10. tytuł mistrza świata konstruktorów, rywalizacja między Lando a Oscarem może eskalować. Piastri nadal zachowuje 22-punktowe prowadzenie nad Norrisem i zrobi wszystko, aby nie oddać prowadzenia aż do końca.
Zapowiada nam się znakomita końcówka sezonu!
Korekta: Nicola Chwist
Źródło zdjęcia poglądowego: Mercedes-Benz Archive

