Grand Prix Japonii MotoGP 2025 – Harmonogram, Zapowiedź

Grand Prix Japonii MotoGP to pierwsza w tym sezonie okazja dla Marca Márqueza na przypieczętowanie dziewiątego tytułu mistrza świata, a jedynym, który może go od tego odciągnąć, jest jego brat Álex. MotoGP powraca do Azji na końcową część sezonu, trzeba więc pamiętać, by nastawić budziki na wczesną porę.

Mobility Resort Motegi – kluczowe informacje

• Pełna nazwa obiektu: Mobility Resort Motegi,
• Lokalizacja: Motegi, Japonia,
• Długość: 4,801 km,
• Najdłuższa prosta: 762 m,
• Liczba zakrętów: 14 (8 prawych, 6 lewych),
• Data otwarcia: sierpień 1997,
• Pojemność trybun: 98 122.

Kompleks w Motegi składa się z dwóch głównych obiektów. Są to owal, który w założeniu miał przyciągnąć do Kraju Kwitnącej Wiśni zainteresowanie serią IndyCar, oraz tor, który stał się areną zmagań Grand Prix Japonii MotoGP. Mobility Resort Motegi został w całości wybudowany przez Hondę, która w dalszym ciągu jest właścicielem kompleksu.

Trud japońskiej marki nie przyniósł spodziewanych efektów, gdyż seria IndyCar po raz ostatni gościła w Japonii w 2011 roku. Natomiast drugi z obiektów wchodzących w skład Mobility Resort Motegi odniósł większy sukces, stając się nie tylko tradycyjną areną zmagań Grand Prix Japonii MotoGP, ale również takich serii, jak Super GT oraz Super Formuła, a w przeszłości także WTCC.

Harmonogram Grand Prix Japonii MotoGP

Piątek, 26 września

Sobota, 27 września

Niedziela, 28 września

Wszystkie godziny podane są według letniego czasu polskiego (CEST).

Zapowiedź Grand Prix Japonii MotoGP

Zmagania o Grand Prix San Marino doprowadziły do nieoczekiwanych rezultatów. Marc Márquez po raz pierwszy w tym sezonie nie zakończył sobotnich zmagań na podium po tym, jak upadł niedługo po objęciu prowadzenia. Sprint zakończył się zwycięstwem Marco Bezzecchiego, który w niedzielę nie ustępował Hiszpanowi na krok, lecz w głównym wyścigu musiał uznać jego wyższość.

Przekrój stawki przed Grand Prix Japonii MotoGP

Marc Márquez powrócił na szczyt w niedzielnych zmaganiach o Grand Prix San Marino MotoGP. Hiszpan dzień wcześniej upadł w trakcie punktowanej sesji po raz pierwszy od czasu Grand Prix Wielkiej Brytanii. Tym razem nie udało mu się powrócić do rywalizacji i musiał oglądać z garażu, jak po raz pierwszy w tym sezonie sobotni sprint wygrywa zawodnik niemający na nazwisko Márquez.

Álex Márquez po serii niepowodzeń rozpoczętych od upadku w trakcie TT Assen i złamania ręki, w ostatnich trzech wyścigach nie schodził z podium. Hiszpan utrzymuje nadzieje oraz matematyczne szanse na tytuł mistrzowski, jednak w najbliższy weekend musiałby stracić mniej niż trzy punkty do swojego brata, by tego dokonać. Choć to zadanie jest teoretycznie możliwe, będzie ciężkie do zrealizowania.

Sytuacja w klasyfikacji generalnej jest korzystna dla zawodnika Gresini, który ma niemal pewne wicemistrzostwo świata. Dobra i równa dyspozycja doprowadziła również do tego, że już na tym etapie sezonu Hiszpan otrzymał potwierdzenie od Ducati, że w 2026 roku będzie dosiadał fabrycznego motocykla Ducati Desmosedici GP26, a nie, jak dotychczas, roczną maszynę.

Francesco Bagnaia, który przyjeżdżał do Misano Adriatico, by odnaleźć rytm na dobrze znanym sobie obiekcie, ponownie nie osiągnął zamierzonego rezultatu. Włoch z pewnością będzie próbował oczyścić głowę przed nadchodzącym Grand Prix Japonii MotoGP, w którym zwyciężył w poprzednim sezonie.

Marco Bezzecchi może być bardziej niż zadowolony z przebiegu zmagań o Grand Prix San Marino. Sobotni sprint padł łupem Włocha, z kolei w niedzielnym wyścigu po jednym, małym błędzie stracił prowadzenie, docierając do mety niecałą sekundę za zwycięzcą. Dzięki swojej równej formie oraz zerowym dorobku punktowym Francesco Bagnaii, zawodnik Aprilii traci już ledwie osiem punktów do trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej.

Zawodnicy KTM nie zaliczą zmagań w Grand Prix San Marino do udanych. Upadek wciąż osłabionego po kontuzji Mavericka Viñalesa oraz upadek Enei Bastianiniego, w połączeniu z pękniętym łańcuchem Pedro Acosty spowodowały, że jedynie Brad Binder ujrzał flagę w szachownicę.

Dopiero 10. miejsce reprezentanta RPA nie napawa optymizmem i oba zespoły austriackiego producenta z nadzieją zaglądają w kierunku nadchodzącego Grand Prix Japonii MotoGP, by stanąć przed szansą odwrócenia swojego losu. To na tym torze rok temu Pedro Acosta zdobył swoje jedyne jak dotąd pole position w królewskiej klasie. Choć błędy w obu wyścigach sprawiły, że nie dotarł do mety, Hiszpan pokazał, że na tym obiekcie jest silny.

Weekend w Misano był połowicznie udany dla fabrycznego składu gospodarzy Grand Prix Japonii MotoGP. Po piątkowych treningach zawodnicy Hondy plasowali się na szóstej i siódmej pozycji, lecz ostatecznie Joan Mir opuścił Grand Prix San Marino bez zdobyczy punktowej. Z kolei Luca Marini w obu wyścigach dotarł do mety na siódmej pozycji, zdobywając cenne punkty dla japońskiego producenta. Zawodnicy Hondy w trakcie Grand Prix Japonii MotoGP z pewnością będą dawali z siebie jeszcze więcej, niż zwykle, by pokazać się z jak najlepszej strony na obiekcie należącym do ich pracodawcy.

Statystyki zawodników w Grand Prix Japonii MotoGP

Rekord okrążenia

1:43.018 – Pedro Acosta, 2024

Rekord okrążenia w kwalifikacjach

1:43.018 – Pedro Acosta, 2024

Rekord okrążenia w wyścigu

1:44.461 – Jorge Martín, 2024

Rekord prędkości

319,5 km/h – Pedro Acosta, 2024

Najwięcej zwycięstw w MotoGP (z obecnej stawki)

• Marc Márquez: 3 (2016, 2018, 2019),
• Jack Miller: 1 (2022),
  Jorge Martín: 1 (2023),
  Francesco Bagnaia: 1 (2024).

Najwięcej pole position w MotoGP (z obecnej stawki)

• Marc Márquez: 2 (2019, 2022),
• Johann Zarco: 1 (2017),
  Jorge Martín: 1 (2023),
  Pedro Acosta: 1 (2024).

Relacje z wyścigu Sprint oraz głównego wyścigu MotoGP na żywo i za darmo dostępne są na kanale YouTube Kontry. 

Korekta: Nicola Chwist

Źródło zdjęcia poglądowego: Red Bull Content Pool