Max Verstappen i Isack Hadjar będą tworzyć duet Red Bulla w 2026

Rodzina Red Bulla oficjalnie ogłosiła skład kierowców na nadchodzący sezon. W stawce pojawi się debiutant, a w głównej ekipie Red Bulla zobaczymy nową twarz. Zapraszam do artykułu!

2 grudnia 2025 roku poznaliśmy pełny skład kierowców na sezon 2026. Red Bull oraz Racing Bulls w końcu ogłosili, kto zasiądzie za kierownicami ich bolidów w nadchodzącym sezonie. Co ciekawe, informacja pojawiła się jeszcze przed finałowym wyścigiem, w którym wsparcie zawodników z rodziny Byków może odegrać kluczową rolę dla Maxa Verstappena.

Red Bull Racing

Max Verstappen miał zapewnione miejsce w Red Bullu na długo przed startem sezonu 2025. Już w 2022 roku zespół ogłosił przedłużenie umowy z Holendrem, gwarantując czterokrotnemu mistrzowi świata fotel aż do 2028 roku.

Red Bull nie ma żadnych wątpliwości co do swojego pierwszego kierowcy – Max Verstappen przez dziewięć lat startów dla ekipy z Milton Keynes odniósł 70 zwycięstw, zdobył cztery tytuły mistrza świata i stanął na podium aż 126 razy. To zdecydowanie najbardziej utytułowany zawodnik w historii zespołu. Problemy Red Bulla pojawiają się jednak przy obsadzie drugiego fotela. W przyszłym roku tę rolę w seniorskiej ekipie ma przejąć nowa twarz – Isack Hadjar.

Isack Hadjar w Red Bull Racing na sezon 2026
Isack Hadjar jest gwiazdą tego sezonu i jednym z lepszych debiutantów w stawce. Regularne punkty i walka na torze nie przeszły niezauważone. Źródło: Red Bull Content Pool.

Hadjar jest tegorocznym debiutantem w F1, startującym w juniorskim zespole Red Bulla – Racing Bulls. W trakcie 23 wyścigów obecnego sezonu Francuz wywalczył 51 punktów i dziesięciokrotnie finiszował w czołowej dziesiątce. Raz stanął na podium – podczas Grand Prix Holandii zajął trzecie miejsce.

21-letni nowy kierowca Red Bulla z pewnością ma predyspozycje do rywalizacji na najwyższym poziomie – jest wicemistrzem Formuły 2 z 2024 roku, a w obecnym sezonie prezentuje bardzo solidną formę. Choć zalicza typowe dla debiutantów potknięcia, jego tempo jest momentami imponujące. Sam Hadjar wydaje się najrozsądniejszym wyborem dla Red Bulla na partnera Maxa Verstappena.

Oczywiście na początku przyszłego roku Francuza czeka ogromna presja, jednak działa na jego korzyść fakt, że będzie miał znacznie więcej czasu na przygotowanie się do debiutu w głównej ekipie Red Bulla niż jego poprzednicy – przede wszystkim czasu spędzonego na torze. Partnerowanie Maxowi Verstappenowi to zawsze ogromne wyzwanie, lecz dopóki Hadjar sam nie zapowie, że zamierza rywalizować z jednym z najlepszych kierowców w historii już w swoim pierwszym sezonie w barwach Red Bulla, nikt nie będzie oczekiwał od niego tak ambitnych rezultatów.

Racing Bulls

Pierwszym kierowcą juniorskiej ekipy Red Bulla pozostaje Liam Lawson, dla którego sezon 2026 będzie już czwartym rokiem, w którym wystąpi przynajmniej w kilku wyścigach w biało-niebieskich barwach. Lawson jest w rodzinie Red Bulla postacią dobrze znaną – zawodnikiem o dużym potencjale, którego jednak nie zdołał w pełni pokazać na początku bieżącego roku, gdy otrzymał szansę startów w seniorskiej ekipie z Austrii.

Liam Lawson zaczynał sezon w barwach Red Bulla, lecz po rozczarowującym początku, został zdegradowany do Racing Bulls. Źródło: Red Bull Content Pool

Nowozelandczyk rozczarował zespół w dwóch pierwszych weekendach tego sezonu, co skłoniło Red Bulla do błyskawicznej degradacji do zespołu juniorskiego. Jego miejsce w głównej ekipie zajął Yūki Tsunoda, który również nie zaprezentował oczekiwanej formy.

Jak pokazał obecny sezon, powrót z ekipy seniorskiej do juniorskiej wyszedł Lawsonowi na korzyść – odbudował formę i aż siedmiokrotnie zdobywał punkty. Mimo to na tle Nowozelandczyka lepiej zaprezentował się Hadjar, dlatego to właśnie Francuz otrzymał awans do Red Bulla. Dla Lawsona sezon 2026 może okazać się kluczowy w całej karierze – jeśli pokona swojego zespołowego partnera (o którym za moment), ma szansę pozostać w rodzinie Red Bulla na dłużej. Jeśli jednak przegra tę rywalizację, jego przyszłość w Formule 1 może stanąć pod dużym znakiem zapytania.

Arvid Lindblad kierowcą Racing Bulls w 2026
Arvid Lindblad jeździł już bolidem F1 podczas pierwszej sesji treningowej w Grand Prix Meksyku. Źródło: Red Bull Content Pool

Partnerem zespołowym Lawsona zostanie Arvid Lindblad – brytyjski kierowca rywalizujący w Formule 2, gdzie obecnie zajmuje szóste miejsce. Strata do czołowej trójki jest bardzo wyraźna. Osiemnastolatek jest częścią programu juniorskiego Red Bulla od 2021 roku.

Co ciekawe Brytyjczyk jest jednym z niewielu kierowców, którzy otrzymali zgodę na jazdę w oficjalnej sesji Formuły 1 przed ukończeniem osiemnastego roku życia. Wszystko przez debiut Lindblada w pierwszej sesji treningowej Grand Prix Wielkiej Brytanii w tym roku, w której wypadł co najmniej solidnie.

Udział Lindblada w sesji Formuły 1 w barwach Red Bulla był niejako zapowiedzią jego przyszłych startów w królowej motorsportu. Brytyjczyk ukończył tamten trening na 14. miejscu, tracąc do Maxa Verstappena zaledwie pięć dziesiątych sekundy. Dodatkowo podczas sesji unikał błędów, co jest kluczowe dla rodziny Red Bulla.

Podsumowanie

Niezależnie od przestasowań w Red Bullu i Racing Bulls, fotel Maxa Verstappena nie jest zagrożony w najmniejszym stopniu. Źródło: Red Bull Content Pool.

W 2026 roku rodzina Red Bulla będzie dysponować jednym z najmłodszych kwartetów w historii Formuły 1. Najstarszym członkiem pozostanie lider seniorskiej ekipy – Max Verstappen, który ma obecnie 28 lat. Drugim najstarszym zawodnikiem w barwach Byków będzie Liam Lawson, 24-latek, który obejmie rolę lidera zespołu Racing Bulls.

Dwóch nieoszlifowanych kierowców, którzy uzupełnią duety w Red Bullu i Racing Bulls, to stosunkowo młodzi zawodnicy – Hadjar ma obecnie 21 lat, a Lindblad 18. Ich umiejętności mają ogromny potencjał wzrostu, ale jeśli nie sprostają oczekiwaniom, Red Bull nie będzie dla nich pobłażliwy.

Korekta: Nicola Chwist

Źródło grafiki poglądowej: Red Bull Content Pool

Authors

  • Igor Osica

    Gdy Robert Kubica świętował swoje zwycięstwo w Kanadzie, ja mówiłem jeszcze na chleb „pep” – a mimo to siedziałem z tatą przed telewizorem i z wypiekami na twarzy oglądałem Formułę 1. Sporty motorowe towarzyszyły mi od najmłodszych lat. Ryk silników, błyskotliwe manewry kierowców i zawrotna prędkość na torze – to wszystko zawsze podnosiło mi ciśnienie. Dziś, po zakończeniu edukacji, dołączyłem do szeregów Kontry i co tydzień mam przyjemność relacjonować dla Was najbardziej ekscytujące wydarzenia ze świata królowej sportów motorowych!

  • Nicola Chwist

    Absolwentka sztuki pisania i studentka psychologii. Z zawodu Starsza Korektorka materiałów dydaktycznych na uczelni prywatnej. W wolnym czasie redaguje dla wydawnictw, a jedną z jej specjalizacji stała się Formuła 1. Współpracowała przy książkach, takich jak "Grand Prix" Willa Buxtona, "Mercedes. Za kulisami teamu F1" Matta Whymana, "Formuła 1. Ilustrowana historia królowej motorsportu" Maurice’a Hamiltona czy "Bez ściemy" Günthera Steinera. Wierna fanka F1 od 2007 roku.

PREVIOUS POST
You May Also Like